A jednak ! Już traciłem wiarę w nasz wyjazd, ale widzę, że jest na to szansa. A zatem ponownie rozpoczynamy przygotownia do wyjazdu do Maroka. Plan trasy pozostaje narazie niezmieniony. Skupiamy się na terminie wyjazdu oraz logistyce. Optymalny okres wg Chrisa to luty-marzec. Myślę, że z uwagi na sezon narciarski przesuniemy nasz wyjazd na okres po Wilkanocy, która w tym roku przypadka 8 i 9 kwietnia. Możemy wyjechać 10 kwietnia i wrócić 22 lub 23. To daje nam dwa tygodnie w tym dojazd i powrót oraz około 7 dni na miejscu. W najbliższych dniach dokładnie zmierzę naszego świeżo wyremontowanego busa, co pozowli nam ocenić, czy zmieścimy w nim trzy motocykle. Czekam na Wasze opinie i komentarze i …. do usłyszenia.