Nowy pojazd

W ubiegłym roku w moim „arsenale” pojawił się nowy pojazd. Jego opis znajdziecie na tej stronie.

Oceń ten wpis:

Dzwon

W połowie października zostałem w końcu „ustrzelony”. I to pod domem. Audi wyjechało z podporządkowanej kilka metrów przede mną jadącym na KTM-ie. Zdążyłem położyć motocykl i zaliczyć ślizg po asfalcie. Ja ominąłem Audi. KTM nie ominął. Całkowicie zniszczona owiewka EVO2 od Rally Raida, gmole, wiązka elektryczna i jeszcze kilka części. U mnie stłuczona czaszka, zerwane…

Oceń ten wpis:

Idzie nowe, czyli wraca stare…

Nadeszła w końcu pora na zakup nowego motocykla. Doświadczenia ostatnich lat z KTM-em były naprawdę dobre i pomyślałem o zakupie nowej 690-tki, ale niestety KTM odmówił, zaprzestając produkcji tego modelu. Na szczęście Husqvarna, która kilka lat temu trafiła w ręce KTM-a wypuściła bliźniaka – Husqvarnę 701 Enduro i oto egzemplarz tego gatunku stanął w moim…

Oceń ten wpis:

Pożegnanie GS-a

Zawsze ogarnia mnie melancholijny smutek, gdy żegnam się z motocyklem, który dostarczył mi masę dobrych wspomnień. Mam wrażenie, że zachowałem się wobec motocykla jak nielojalny zdrajca. Jedyne pocieszenie to fakt, że trafił w naprawdę dobre ręce. Oby dostarczał nowemu właścicielowi takich samych dobrych wrażeń i wspomnień i niezawodnie dowoził do celu! BMW R1200GS – najlepszy motocykl…

Oceń ten wpis:

Kirgistan – trochę o drogach

Pomyślałem, że warto poświęcić kilka słów sprawie dróg w Kirgistanie. Pewnie, gdybym chciał uchwycić wszystkie wątki tego tematu to powstałaby długa opowieść, ale skupię się na kwestii nawierzchni, pomijając kwestię ruchu drogowego (jak wyjedziemy z Biszkeku, to ruch drogowy zaniknie:)). Drogi asfaltowe Sieć dróg asfaltowych nie jest powodem do dumy Kirgizów, ale sytuacja zmienia się…

Oceń ten wpis:

Nowa wyprawa – nowe sprzęty ?

Powrót z Albanii zainicjował burzliwą dyskusję o nowych maszynach na kolejne takie wyprawy. Na potwierdzenie słuszności takiego myślenia dzielę się moim zadowoleniem ze zmiany maszyny dokonanej przed wyjazdem. Mój KTM spełnił moje oczekiwania w 100%. Wreszcie miałem pełną radość z jazdy po szutrach, kamieniach i błocie. Pojawia się wizja nowej maszyny, która warto wziąć pod…

Oceń ten wpis:

Ostatnie przygotowania

Zostało 12 dni do wyjazdu. Najwyższy czas kończyć przygotowania i …. złożyć wnioski o urlop ! Poniżej kilka uwag dotyczących ostatnich przygotowań. Nawigacja Udostępnione przeze mnie pliki nawigacyjne nie ulegają zmianie tak jak i sama trasa. Pojawiły się aktualizacje map. Dla posiadaczy garminów producent udostępnił mapy w wersji 2016.10. Zmiany nie dotyczą chyba Bałkanów, ale…

Oceń ten wpis:

Albania 2015 – dni off-road – warto się przygotować

W trakcie naszego wyjazdu do Albanii trzy dni w całości poświęcimy na trasy offroad’owe. Szczególnie czwarty dzień, przejazd przez Park narodowy Lure, będzie wymagający z uwagi na długi czas jazdy oraz brak infrastruktury turystycznej po drodze. Trzeba się będzie do tego przygotować. Już teraz pomyślcie jak chcecie rozwiązać kwestie zapasu wody (na 12 godzin jazdy,…

Oceń ten wpis:

Albania 2015 – walka o bagaż !

Do Albanii warto jechać „na lekko”. Zabrać jak najmniej. Dlatego mam propozycję, by pewnych rzeczy nie dublować. Oto kilka moich propozycji. Narzędzia Mam skompletowane narzędzia do napraw mechanicznych i  wymiany opon, zestaw klejów, śrubek i innych patentów do naprawy elektryki, WD40, smar, talk. Wiem, że Alek także ma takie gadżety. Może wystarczą zatem tylko dwa kity…

Oceń ten wpis:

Kocham bezdętkowe – mój drugi trening, tym razem w garażu.

Ze łezką w oku wspominam naprawy opon bezdętkowych. Grzybek, pompka i jazda dalej. 10 minut i po robocie. 690-tka nie należy do elitarnego grona bezdętkowców. Przyszła więc pora by przypomnieć sobie jak się zmienia dętkę/oponę. Po tym niekrótkim ćwiczeniu już wiem, że w podróż muszę zabrać dodatkową łyżkę do opon oraz przenośny prysznic. W tej…

Oceń ten wpis:

Metamorfoza i porada

Dla kolegów z GS-ami polecam ciekawe rozwiązanie innego montażu kufra centralnego. Po zdjęciu tylnej kanapy ukazują się punkty montażowe, które pozwalają zamocować stelaż kufra centralnego w miejscu pasażera. Takie rozwiązanie ma w zasadzie dwie zalety. Przesuwa środek ciężkości do przodu, co wpływa korzystnie na dociążenie przedniego koła przy zapakowanym bike’u. Po drugie pozwala opierać się…

Oceń ten wpis:

Wreszcie do kwadratu !

Po pierwsze wreszcie – udało nam się ustalić termin wyjazdu do Albanii – 7 czerwca 2013 roku ! Po drugie wreszcie – Andrzej kupił motór ! Teraz pora na spokojne przygotowanie się do podróży !

Oceń ten wpis:

Przed startem

W sobotę zacząłem zakupy spożywcze na wyjazd. Czego to nie robią dzisiaj w proszku ! Okazuje się, że po zapakowaniu namiotu, śpiwora, materaca, butli z gazem i kuchenki oraz wielu innych Bardzo Potrzebnych Rzeczy na pożywienie zostało mi bardzo mało miejsca 😦 Sugeruję Wam również zrobić przymiarkę. Pozostaje nadal kwestia terminu wyjazdu. Czy ruszamy w sobotę…

Oceń ten wpis:

Przegląd zrobiony

Motocykl mam gotowy do wyjazdu. Wyminiłem znowu opony oraz olej z filtrem. Przy moich małych przebiegach w ostatnim roku wydaję na olej więcej niż na paliwo. Mam nadzieję, że w tym roku to się zmieni. Darek pytał ile płacę za taką usługę. Otóż”:wymiana opon z wyważeniem, wymiana oleju, sam olej (syntetyk) oraz filtr „zusamen do…

Oceń ten wpis: